15 kwietnia 2016

Otrzesiny klas pierwszych

W styczniu odbyło się bardzo ważne wydarzenia każdego pierwszaka, czyli otrzęsiny. Naszemu rocznikowi przytrafiło się, że tematem przewodnim były kontynenty, a w naszym przypadku Australia. Pierwszym etapem tego przedsięwzięcia było przygotowanie prezentacji na korytarzu szkolnym. Termin nie był najlepszy, bo było to tuż po przerwie świątecznej, ale mimo to musieliśmy sprostać trudnym wyzwaniom. Tak więc były szare koale, koncert AC/DC, aborygeni, a nawet kelner serwujący przysmaki tego regionu oraz Krokodyl Dundee. Nasza prezentacja miała miejsce na parterze, zaś wyżej równolegle swoje zadanie wykonywała klasa 1b, która wylosowała Azję. Kolejny dzień należał do 1d z Antarktydą na parterze i do 1a z Afryką na pierwszym piętrze. Elementem kulminacyjnym był program przygotowany i prezentowany na sali gimnastycznej. Tam każda klasa musiała w jak najciekawszy sposób się zaprezentować. My postanowiliśmy to zrobić przy piosence Geronimo zespołu Scheppard. Później musieliśmy zmierzyć się z różnymi konkurencjami. Między innymi byliśmy sprawdzani z wiedzy o prezentowanym kontynencie, a także sprawności, gdzie w tych dwóch rywalizacjach okazaliśmy się najlepsi. Oprócz tego mieliśmy za zadanie ułożyć słowo "Kangurek" z wykorzystaniem naszych ciał, a także zjeść w jak najkrótszym czasie niezwyczajny kisiel, a na koniec obrać cebulę.
Mimo tego, że zajęliśmy czwarte miejsce, świetnie się bawiliśmy.













14 kwietnia 2016

Fotorelacja z klasowej Wigilii

Coś co mi umknęło podczas pisania - nasza klasowa uroczystość. Towarzyszyła nam wtedy miła atmosfera i zapach świątecznych mandarynek, o wielkiej radości z powodu wolnego nawet nie wspomnę :D
No, ale jak w tytule - fotorelacja:











11 kwietnia 2016

Co sie wydarzyło...

Przez dłuższy okres nic się tutaj nie działo, nikt nie dodawał postów. Od teraz to się zmieni, nasz blog ożyje, a posty będą dodawane (w miarę) regularnie. :D
A co się działo przez ten czas?
W styczniu pierwsze klasy brały udział w otrzęsinach. Nasza klasa nie usadowiła się wysoko na podium, ale było to wydarzenie, które pozwoliło nam się jeszcze bardziej zintegrować i dało zaczątki klasowej współpracy.
W lutym wzięliśmy udział w festiwalu "Poezji nie tylko śpiewanej". I tutaj nasz występ nie wzbudził zbyt wiele entuzjazmu, był za to kolejną lekcją dla nas, a przecież w szkole chodzi o to, by się uczyć. Nie tylko z podręczników, ale także na własnych błędach.
A całkiem niedawno nasza klasa brała udział w dwóch debatach:
- Pierwsza miała miejsce na lekcji fizyki, a tematem były wady i zalety elektrowni jądrowych.
- Druga odbyła się w ostatni piątek na biologii. Omówić wady i zalety GMO? Żaden problem!
Obydwie debaty wzbudziły wielkie emocje. Potyczki słowne, można rzec, na najwyższym poziomie.
Tyle się u nas zadziało, wrzucam jeszcze zdjęcie z piątku i czekamy aż się coś wydarzy. Ciao!